Mądrzejsza o tydzień #1
Ostatnio życie płynie mi bardzo intensywnie. Spędziliśmy pełne radości, dobrej zabawy, spokoju i miłości święta. Wigilia wyglądała dokładnie tak, jak powinna. Przygotowaliśmy ją składkowo, nikt się nie poświęcał i nie…
Ostatnio życie płynie mi bardzo intensywnie. Spędziliśmy pełne radości, dobrej zabawy, spokoju i miłości święta. Wigilia wyglądała dokładnie tak, jak powinna. Przygotowaliśmy ją składkowo, nikt się nie poświęcał i nie…
– Pani Aniu, miała pani kiedyś kroplówkę z potasu? – zapytała mnie pielęgniarka kilka godzin po tym, gdy karetka przywiozła mnie na SOR z ciśnieniem 210/110 niereagującym na leki. –…
Ostatnio, gdy Polę dopadła reakcja alergiczna i musiałam szybko jechać do lekarza, napisałam do zleceniodawcy, że spóźnię się z poprawkami. "Ania, daj spokój z tłumaczeniami. Rozumiem. Ja w ogóle nie…
Wychowałam się w domu, w którym rodzice dzielili się obowiązkami tak zupełnie naturalnie. Raz obiad gotowała mama, raz tata. Sprzątał ten, kto akurat miał czas. W sobotę do południa ja…
Zdarza mi się chlapnąć coś bez sensu. Powiem, zanim pomyślę. Ale do rzeczy: Przy okazji walentynek, dnia kobiet czy innych okazji, przez internetowe strony przelewa się masa wyznań o miłości…
Codziennie rano wstaję o szóstej i zanim wszyscy się obudzą wycieram ze stołu popiół, który nie trafił do popielniczki, plamy po piwie, które przypadkiem rozlało się w emocjach podczas nocnej gry w Wiedźmina. Otwieram okno, żeby wywietrzył się smród meliny. Ściany i meble i tak będą śmierdzieć, ale przynajmniej zachowam jakieś pozory przed dziećmi. Nie jestem wyspana, bo o drugiej w nocy mój mąż obudził mnie, gdy zabrakło mu piwa. W końcu szkoda wydawać na taksówkę, która dowiozłaby je do domu. Z taką rozrzutnością nigdy nie wyprowadzimy się od jego mamy.
(więcej…)